Naprawdę podziwiam biżuteryjki, których sutaszowe dzieła są idealne - sznureczki równiutko się układają jeden przy drugim, a kolczyki są swoim lustrzanym odbiciem...
Mnie do nich (jeszcze) daleko, ale nie poddaję się ;).
P.S. Tak patrzę na nie i patrzę - chyba w miejscu dziurki niezbędny jest złoty koralik :).
14 komentarzy:
Śliczne są! Ja bym je wzięła od razu, bez dodawania niczego. Wg mnie one są ideałem... I tak pięknie dobrane kolorki... Czekam na więcej :)
bardzo ładnie wyszły, piękne połączenie kolorów - lato z wczesną jesienią:)
Dla mnie są doskonałe! Świetne kolorki! Piękne kolce :)
pozdrawiam
Marta
Koralik niezbędny - potwierdzam!
Precyzja wykonania jest urzekająca:)
Beautiful earrings!Fantastic work!
I ja myślę, że bez koralika są ok ;)
Tylko ja bym je odwróciła do góry nogami :D
Koralik dopełni całość.Oj ja bym tak chciała koralikować jak ty sutaszujesz:)
Super :)
O tak, zdecydowanie koralik dopełni całości :))) Przypominają mi.. nie powiem co... z tymi ogonkami ;) Masz talent do sutaszu!
No mi tez przy poprzedniej wizycie coś nie pasowało - koralik złoty niezbędny ;) A kolczyki bardzo mi się podobają :)
są sliczne. Mają w sobie "to coś". Drewniane dyski dodają im lekkości i takiej... etniczności. Czekam na rozwój sytuacji :)
No może jak się uprę to zauważę te Twoje nierówności ale ogólnie to bardzo ładnie wyszło - wcale nie widać, że to dopiero druga para.
A wg mnie bardzo dobrze Ci idzie :) Co do równości sznurków- grunt do dobrze je trzymać podczas szycia między palcami :)
śliczne! bardzo fajne połączenie kolorów - takie słonecznie plażowe:) ale dziurka faktycznie aż się prosi o koralik;)
pozdrawiam!
Very beautiful jewelrys! Love the design, colors...very interesting!!!
Prześlij komentarz