Łał, wchodzę na bloga, a tu setny obserwator, a właściwie to Obserwatorka :).
Strasznie mi z tego powodu miło - dziękuję, że jesteście, komentujecie i dodajecie pewności siebie :*.
Oprócz podziękowań chciałam jeszcze pokazać mały autoplagiacik - Lemonade.
Mocno oksydowane sreberko i 15mm baeded beads.
Pozdrawiam!
P.S. Zapisy do północy, a już jutro losowanie :)
11 komentarzy:
fajniutkie, takie wiosenne:)
ha! "cziyźby cziyzik?" był tą seteczką?! ;)
Bardzo chętnie tu zaglądać będę - cudowne plecionki- ja chcę "tak umićććć"!!!... ;)
Twoje prace są absolutnie genialneeee!!! :)))
Twoje kolczyki są świetne! Te przypominają mi... pszczółki :)
Dziękuję :*
Anya - tak to Ty zamknęłaś seteczkę ;)
Ja chcę umić tak jak Ty z sutaszem wyprawiać cuda! :D
czy można się jeszcze dopisać? 6 min do północy.
piękne rzeczy - pozdrawiam.
Ewciu, brać igłę z nitką i kombinować...
hmmm... dużooo! ;)))) podpowiem jak by cóś???
No w końcu wiosną powiało:)
Śliczne są!
soczyste... żółciutkie... fajne
Aż ślinka cieknie :) - sama soczystość!!!
A i przekroczenia drugiej setki życzę - może nowe candy będzie :D
Jestem zachwycona Twoimi pracami! Zapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia! Pozdrawiam!
Prześlij komentarz